Oprogramowanie sklepu online
Magento
Magento to jedno z rozwiązań dostępnych do tworzenia własnego sklepu internetowego. Czy narzędzie dostarczane przez Adobe będzie odpowiednim wyborem?
Ocena końcowa:
4.5/5
Magento
Magento to jedno z rozwiązań dostępnych do tworzenia własnego sklepu internetowego. Czy narzędzie dostarczane przez Adobe będzie odpowiednim wyborem?
Ocena końcowa:
Recenzja Magento Shop
Otwierając fizyczną placówkę sklepu, potrzebujesz nakładu sił i środków, by punkt w pełni odpowiadał Twoim wymaganiom. Decydując się z kolei na przeniesienie handlu do Internetu, możesz skorzystać z szeregu rozwiązań. Jeśli jednak nie chcesz mieć „gotowca” tworzonego od schematu, z pewnością powinieneś rozważyć Magento. Tak jak możesz zadbać o szereg detali w fizycznej placówce, tak też Magento umożliwi Ci naprawdę ogromne możliwości w konfiguracji e-sklepu.
Na początku należy doprecyzować, że przez cały czas mówimy o platformie Magento 2, która jest dostępna od 2015 roku. Ze względu na brak wsparcia dla narzędzia Magento 1 (zrezygnowano z tego w czerwcu 2020 roku) nie będziemy opisywać poprzedniej wersji. Magento 2 jest programem umożliwiającym tworzenie własnego sklepu online od podstaw – i to dosłownie. Nie znajdziemy tutaj gotowych szablonów – wszystko jest w pełni konfigurowalne. Sam system dostępny jest w wersji Open Source (bezpłatne narzędzie głównie dla mniejszych biznesów, bez wygórowanych oczekiwań) oraz Commerce (opłata zależna od obrotu, narzędzie stworzone z myślą o sklepach obsługujących nawet kilka tysięcy klientów dziennie z całego świata). Ogromny potencjał narzędzia drzemie we wtyczkach i rozszerzeniach, które w pewnym sensie stanowią kwintesencję tego narzędzia. Fenomen Magento polega na tym, że strona główna Adobe z ofertą Magento jest „wypchnięta” przez multum ofert firm zajmujących się konfiguracją sklepu w tym systemie. Musisz też pamiętać, że konieczny będzie zakup hostingu dla Twojego e-sklepu i to nie byle jakiego – pełną funkcjonalność uzyskasz tylko na tych serwerach, które zagwarantują dostateczną wydajność.
Nim zalogowaliśmy się do systemu po raz pierwszy, poczytaliśmy nieco opinii na temat Magento na rozmaitych forach internetowych. Okazuje się, że zdecydowana większość komentarzy jest naprawdę pozytywna. System praktycznie nie wykazuje żadnych problemów, a jeśli takowe się pojawią – anglojęzyczny helpdesk bardzo sprawnie działa. Liczne zabezpieczenia i certyfikaty bezpieczeństwa sprawiają, że Magento to jeden z najbezpieczniejszych sklepów, jaki możemy postawić. To wszystko brzmi obiecująco, jednak bierzemy poprawkę na te komentarze i postanawiamy samodzielnie sprawdzić Magento. Po zalogowaniu się pojawia się nam dashboard, a po lewej stronie mamy pełne menu zakładek. System jest przemyślany i poukładany, a sam widok – całkiem schludny, na pewno nie ma tu zbędnych rozpraszaczy. Nawigacja jest intuicyjna i choć już możemy przypuszczać, że czeka nas wiele możliwości, to nie ma obawy, że po drodze się zgubimy.
Jeśli chodzi o produkty w Magento, tutaj Adobe przygotowało prawdziwego asa w rękawie – nieograniczona możliwość tworzenia produktów. To bardzo dobra wiadomość dla wszelkiego rodzaju hurtowni czy rozbudowanych sklepów, które mają asortyment opiewający na kilka tysięcy artykułów. Nieprzypadkowo swoje myśli kierujemy w stronę Castoramy (tak, ten sklep zbudowany jest na Magento), która ma ponad 50 tysięcy produktów. Kończymy dygresję i przechodzimy do sekcji dodawania produktów, wybierając ikonkę pudełka z podpisem „Products”. Pomarańczowy przycisk w prawym górnym rogu z napisem „Add Product” umożliwi dodanie nowego towaru – proste jak drut. Nie ma w tym większej filozofii – produkt można w rozmaity sposób tagować, dodawać jego specyfikację, opis i zdjęcia. Warto tutaj jeszcze się zatrzymać i zwrócić uwagę na fakt, jak wiele metod filtrowania produktu otrzymujemy w Magento. Ktoś bardzo dobrze to rozwiązał – sądzimy, że dzięki temu back-endowcy w Castoramie mają naprawdę ułatwione zadanie. A jeśli wcześniej stworzyliśmy bazę produktów, to bez problemu wgramy ją do systemu i dokończymy konfigurację.
Co bardziej niecierpliwych od razu uprzedzamy – nie klikajcie w rozmaite ikonki zbyt szybko, bo Magento może zacząć nieco lagować. A przynajmniej tak było w naszym wypadku – teraz już wiadomo, dlaczego warto wykupić lepszej jakości hosting. Gdy system „ochłonął” po dużej dawce bodźców, Magento powróciło do sprawnego działania i dalej oferowała swój ogrom możliwości. Na uwagę zasługuje moduł „Customers”, który dosłownie lustruje naszych klientów, prezentując historyczne zamówienia, umożliwiając podejmowanie masowych działań czy grupując poszczególne osoby. Dla tych, którzy chcą wiedzieć więcej – dział „Reports” i całe mnóstwo statystyk, który pozwoli na analizę rozmaitych aspektów naszego sklepu. Warto zwrócić uwagę, że w Magento – przeciwnie do wielu innych systemów – mamy bezpłatny dostęp do porzuconych koszyków. Przykładowo, przy Presta Shop za taką funkcjonalność w postaci Abandoned Cart Pro musieliśmy dodatkowo dopłacać 168 Euro (!). Pod kątem (re)marketingu i działań promocyjnych Magento jest prawdopodobnie jednym z najbardziej rozwiniętych systemów w swojej klasie.
Powiedzmy sobie wprost – to nie jest narzędzie dla osób, które chcą szybko postawić „gotowca” i za 15 minut rozpocząć sprzedaż. Nie sprawdzi się także w sytuacji, gdy brakuje nam inwencji twórczej i oczekujemy najprostszego szablonu. Osoby, które wcześniej nie miały doświadczenia w tworzeniu sklepów internetowych mogą się pogubić, szczególnie jeśli chodzi o działania we front-endzie (choć dalsza administracja sklepem nie powinna przysparzać kłopotów). Natomiast jeśli chcesz, by Twój sklep wyglądał w stu procentach unikalnie, zgodnie z Twoimi oczekiwaniami – Magento sprawdzi się doskonale. To narzędzie które pozwala na taki stopień swobody, jakiego nie spotkamy w żadnym innym oprogramowaniu. Zdajemy sobie sprawę, że licencjonowane firmy postawią sklep „uszyty” na miarę co do milimetra. Nie oznacza to jednak, że powinniście definitywnie rezygnować z własnej kreatywności. Nawet jeśli przyjdzie Wam się nieco pomęczyć ze stroną, to nie rzucajcie laptopem ze złości. Magento ma w sobie na tyle duży potencjał, że z pewnością dopasujecie tworzony sklep do swoich potrzeb i oczekiwań klientów.
Artykuły na blogu
Przeczytaj artykuły poświęcone oprogramowaniu webowemu typu CRM.
WordPress to aktualnie jedno z najchętniej wykorzystywanych narzędzi do zarządzania zasobami w sieci. Co czwarta strona powstała poprzez gotowe rozwiązania
Zapewne każdy, kto prowadził własnego bloga mógł dostrzec specyficzną ikonę – literę W wpisaną w okrąg. Logotyp ten odwoływał się
Każdy, kto miał okazję pracować w sprzedaży, spotkał się z takimi hasłami, jak „zarządzanie relacjami z klientami” lub „CRM”. To
