Czym jest WordPress – nie trzeba raczej nikomu tłumaczyć, ale gwoli przypomnienia: system do tworzenia stron www oraz zarządzania nimi. Zanim ktoś się oburzy, że tekst ma dotyczyć WooCommerce, a nie WordPressa, uspokajamy – tak być powinno. Prawda jest bowiem taka, że WooCommerce nie jest odrębnym bytem, a wtyczką, którą można dodać do swojej strony postawionej na WordPressie. Co za tym idzie – WooCommerce nie będzie obsługiwany na innych systemach zarządzania treścią, np. na Joomla! To dość istotne ograniczenie, które z góry zawęża grupę docelową, niejako też wymuszając na osobach wchodzących w świat e-commerce przywiązanie do rozwiązań WordPress. Czy jest to jednoznaczny minus? Zależy, jak na to spojrzeć. My widzimy w tym pewną zaletę – możliwość współdzielenia hostingu, uniwersalne wtyczki (o ich brak nie musimy się martwić w przypadku WP) czy korzystanie z rozwiązań, które po prostu są uznawane za dobre. W przypadku WooCommerce nie ma możliwości samodzielnego podglądu wersji demo, stąd też screeny insightowe pochodzą ze strony WooCommerce. Warto dodać, że jest to jedno z najpopularniejszych narzędzi – aż 1/5 wszystkich sklepów online „stoi” na WooCommerce.